Po nowym roku trzeba się spodziewać podwyżki składek na ZUS o ok. 40 zł miesięcznie. Pozytywne zmiany czekają natomiast świeżo upieczonych właścicieli firm.
Przedsiębiorcy, którzy w ciągu ostatnich 60 miesięcy kalendarzowych przed założeniem firmy nie prowadzili pozarolniczej działalności gospodarczej wpłaca na konto ZUS niecałe 500 zł miesięcznie. Natomiast te osoby, które zdecydują się na rozpoczęcie pracy na własny rachunek po 31 marca 2018 r. przez pierwsze 6 miesięcy prowadzenia firmy nie zapłacą na ZUS ani złotówki. Po pół roku będą mogli przez kolejne 2 lata korzystać z obniżonych składek. Resort finansów chce iść na rękę najmniejszym przedsiębiorcom to jest takim, którzy w 2018 r. osiągną przychody nieprzekraczające 1050 zł miesięcznie. Takie podmioty nie będą nawet musiały rejestrować swojej działalności, a co za tym idzie płacić składek na ZUS.